poniedziałek, 27 sierpnia 2012

WWE Saturday Morning Slam 25.08.2012 - Pierwszy odcinek

Tydzień temu pisałem o tym, że WWE tworzy nowy program skierowany stricte do dzieci - Saturday Morning Slam. Czas na krótki raport z premierowego odcinka.


Program rozpoczęła nauka tańca z Brodusem Clayem, Naomi i Cameron ..


Następnie przedstawiono trochę historii. Funkasaurus nie był jedynym tańczącym wrestlerem w WWE/F czy WCW. Taneczne gimmicki posiadali również: 2 Cold Scorpio ..


.. Rikishi ..


.. Disco Inferno ..


.. Scotty2Hotty i Grand Master Sexay jako Too Cool ..


.. i przede wszystkim WWE Hall of Famer - Junkyard Dog.


Komentatorem specjalnym walki na SMS był Santino Marella. Santino był jeszcze wtedy mistrzem US.

 

Kofi Kingston vs Heath Slater. Przypomnę że panowie zmierzyli się ze sobą na Wrestlemanii 27 w eight-man tag-team matchu.

 

Pojedynek był w miarę okej, choć myślałem że będzie więcej high flyingu. Śmieszyły mnie te doklejane piski dzieciaków :D Zwycięzcą był oczywiście Kofi, w końcu to program dla dzieci, prawda ?

 
 
 
 

Na końcu programu wyświetlono teledysk do tej niefajnej piosenki z SummerSlam. http://www.youtube.com/watch?v=bUhQmx4SRZw

MOJA OCENA: 4/6

1 komentarz:

  1. Pierwszy odcinek WWE Saturday Morning Slam obejrzany i o dziwo nie żałuję, choć następnych odcinków już nie zamierzam oglądać.
    Może czasem zerknę tylko na krótki highlight zdjęciowy z walki na SMS.
    Co do owego odcinka to nauka tańca była naprawdę żałosna, ale dzieci to najwyraźniej cieszy.
    Pojedynek nawet nie był zły, trochę lepszy niż na przeciętne RAW czy SmackDown, ale już gorszy niż na Superstars czy NXT (nie licząc squashy).
    Ale przecież Kofi i OMB nie są w ringu najgorsi.
    Zastanawia mnie czy Santino ma aż tylu fanów, czy rozdawali te Cobry za darmo...?
    Zapewne żaden heel tu nigdy nie wygra, w końcu to tygodniówka tych najmniejszych fanów.
    Ogólnie Slam to zwykły zapychacz czasu, taki pomiędzy Power Rangersami czy innymi Dragon Ballami.
    Ratingi zapewne będą fatalne i jeśli szybko nie uruchomią WWE Network to szybko może on zniknąć, bo w zamian za to wkleją do tego całego Vortexxa jakiegoś Pokemona czy coś...

    OdpowiedzUsuń