wtorek, 7 sierpnia 2012

RAW 6.08.2012

RAW otworzyła AJ Lee. Nowa GM zapowiedziała walki na show. Przerwał jej CM Punk ..

 

WWE Champion zaczął ją przepraszać próbując wskórać coś w sprawie jego meczu z Big Showem i Ceną na Summerslam. Lee stwierdziła że nie ma opcji zmiany a chwilę później zjawił się JohnBoy.

 

Mistrz i pretendent rozmawiali o ich sytuacji oraz o walce na SS. W arenie musiał pojawić się i Show, lecz Lee szybko załagodziła sytuację 'rozdając' poszczególnym zawodnikom pojedynki.


Oponenta dla Punka mogła wybrać publiczność. WWE Universe głosowało no .. Reya Mysterio. Osobiście myślę że to najlepszy wybór ponieważ panowie dawno ze sobą nie walczyli.

 

Zawsze to Mr. 619 był wyżej w hierarchii i dziwnie się go oglądało przegrywającego z Brooksem. Całkiem dobry mecz.

 
 
 
 

Del Rio i Ricardo pojawili się na backstage'u w pięknym Ferrari.


Na RAW zostało wyświetlone promo Wade Barretta. Wszystko wskazuje na to że anglik już niedługo powróci do federacji. W tym krótkim filmiku pokazano jak Wade uprawia 'uliczne bijatyki' - mało osób o tym wie ale Stu naprawdę się kiedyś tym zajmował. Barrett ostatni raz pojawił się na RAW 20 lutego 2012.


Alberto próbował podlizać się AJ, okazał się niezbyt taktowny. Jego przeciwnikiem był Christian.

 
 

Del Rio pokonał CC po Cross Armbreakerze. Cage znów spada w hierarchii .. Może w TNA byłoby mu lepiej ?

 
 
 

Na titantronie pojawił się Sheamus, który postanowił wykorzystać głupotę RR który zostawił kluczyki w samochodzie i przejechać się po San Antonio.


 

Randy Orton vs Big Show.

 

Zawodników nieco poniosło poza ringiem więc zostali wyliczeni. Show otrzymał na pożegnanie RKO.

 

Ryback wciąż wygrywa. Tym razem ofiarą padli Curt Hawkins i Tyler Reks.

 
 

Czas na akcje drużynowe. Epico i Primo (bez Rosy, ale o tym w podsumowaniu tygodnia) vs Prime Time Players z A.W.

 
 
 

Darren i Titus znów chcieli się zawinąć lecz Kofi i Truth stanęli na rampie i jak widać wystraszyli #1 contenderów. Portorykańczycy górą.

 
 
 

Josh rozmawiał z Sandowem o akcji sprzed tygodnia, gdzie The (Self-Professed) Intellectual Savior of the (Unwashed) Masses zaatakował Brodusa. Na wczorajszym RAW Damien zrobił to ponownie - piękny obrazek :D

 
 
 

Daniel chciał, by AJ dodała go do meczu o pas WWE na SS. Lee miała jednak inne plany co do Bryana - American Dragon na najważniejszej gali lata zmierzy się z Kanem.


Kelly Kelly po 2 miesiącach powróciła na RAW i z miejsca pokonała Eve. Ykhm .. super.

 
 

Na czerwoną galę powraca Shawn Michaels ! Heartbreak Kid gościnnie w swoim mieście.

 
 

HBK mówił o San Antonio, i o 1000 RAW. 'Niespodziewanie' przerwali mu Paul Heyman i Brock Lesnar !

 

Założyciel ECW chwycił za mikrofon. Paul E oczywiście obrażał Huntera. Shawn powiedział że będzie stał w narożniku Triple H'a na Summerslam. Brock zabrał mikrofon swojemu menadżerowi i powiedział że jeszcze nigdy nie stał w ringu z HBK'em i zaczął zbliżać się do Hall of Famera. Wtedy zainterweniował HHH.

 

Lesnar oznajmił że za 2 tygodnie rozprawi się i z Triplem i z Michaelsem.


Alex Riley zmierzył się z Dolphem Zigglerem a przy stole komentatorskim w różowej koszuleczce Mr. Show Offa siedział Chris Jericho.

 
 

Mr. Money in the Bank dosłownie 'bawił się' z A-Ry'em lecz Y2J zapragnął go sprowokować i zaczął nagrywać filmik telefonem :D Riley wykonał roll up i został zwycięzcą tego meczu.

 
 

Kane pokonał nowego mistrz IC - Miza.

 
 
 
 

Daniel twierdzi że hasło 'YES YES YES' ukradli mu ludzie, dlatego teraz będzie krzyczał 'NO NO NO'.


Sheamus wrócił z Ferrari do areny. Samochód nie prezentował się zbyt pięknie :D


Main Event: D-Bryan vs John Cena. Zgadnijcie kto wygrał :)

 
 
 
 
 

Po gongu pojawił się CM Punk, który podobnie jak rok temu wzniósł do góry pas WWE. Do ringu wbiegł Big Show, lecz Punk uderzył obu panów.

 
 

Następnie WWE Champion ubrał słuchawki komentatorskie i mówił o tym jak ludzie przestali go szanować, mimo iż ten robił wszystko co mógł (ja pierdole, skąd oni wzięli te dyrdymały z szacunkiem ?) a następnie wrócił do ringu gdzie czekał już na niego Show. Giant znokautował Punka i Cenę i następnie wziął sobie pas federacji.

 
 
 
 
 

Moim zdaniem wydłużenie czasu RAW do 3-godzin to nie był jednak najlepszy pomysł. Rozpiszę się jeszcze na ten temat.

MOJA OCENA: +3/6

1 komentarz:

  1. Kolejny dobry raport, RAW po 1000 odcinku jest lepsze.
    Walki da się obejrzeć, nawet więcej, są niezłe!

    OdpowiedzUsuń