W pierwszej półfinałowej walce Jinder Mahal zmierzył się z Richiem Steamboatem.
Jak zawsze lubiłem młodego Dragona (w FCW wydawał się bardziej 'jakiś') tak teraz nawet Jinder wygląda przy nim jak zajebisty wrestler. Nie mam nic do Richiego, ale w gimmicku syna Hall of Famera średnio się odnajduje. Okej, jest facem, a gimmick po ojcu-byłym zawodniku zawsze się sprzedaje ale póki co Steamboat Jr. po prostu wypada .. blado. Na dzień dzisiejszy nie widzę go w głównym rosterze, a szkoda.
Swoją drogą przegrał, z głaskanym ostatnio przez większość Mahalem. Pisałem kiedyś, że z hindusa może coś być ..
Kruger zachowuje się, jakby oszalał. Co ten Triple H tam wymyśla w tym Orlando.
Jak wiadomo, na 1000th RAW został zakończony angle, w którym Slater przegrywał z legendami. Wczorajszy epizod został nakręcony jeszcze przed tą galę. W arenie pojawił się sam One Man Band, który zażyczył sobie walki z kimś z backstage'u. Oponentem Heatha okazał się .. Scotty2Hotty !
Scotty niegdyś walczył w tag-teamie z synem Jerry'ego Lawlera - Brianem Christopherem aka Grand Master Sexay.
Były WWF Light Heavyweight Champion wygrał po swojej koronnej akcji - Wormie !
Ascension zbiera kolejne ofiary - tym razem bracia Usoooos.
'Nasze gangstery' Hunico i Camacho pomarudzili trochę przez mikrofon, a Raquel Diaz przeglądała się w lustereczku.
W walce wieczoru McGillicutty zmierzył się z Rollinsem, był to następny półfinał.
Seth zgarnął kolejne zwycięstwo i stawia jeszcze jeden krok ku NXT Championship.
MOJA OCENA: 4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz