Pierwsza bramka padła w 35 minucie, za sprawą Skrtela z drużyny gospodarzy. Wcześniej w słupek trafił Carlos Teves.
Na odpowiedź gości trzeba było trochę poczekać. W 64 minucie piłkę do siatki Liverpoolu strzelił Yaya Toure.
Dwie minuty później, z rzutu wolnego trafił Urugwajczyk Suarez. Piękna bramka.
Wynik w 80 minucie ustalił Teves, który popisał się niesamowitą trzeźwością umysłu oraz zimną krwią.
W tym roku rozgrywki Premiership zapowiadają się zacnie.
WYNIK: 2:2
MOJA OCENA: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz