poniedziałek, 11 czerwca 2012

TNA Slammiversary X 10.06.2012


Czas na galę z okazji jubileuszu Total Nonstop Action - Slammiversary. Show odbyło się w Texasie.

PPV otworzył Hulk Hogan.


Hulkster stwierdził, że podczas gali czeka na nas wiele niespodzianek. Pierwszą z nich będzie fakt, obrony pasa Dywizji-X. Samoa Joe vs Austin Aries.


1. Austin Aries (c) defeated Samoa Joe
Singles match for the TNA X Division Championship

 

W X-Division panują pewne ograniczenia wagowe. Hogan zmienił to na jeden wieczór .. i był to świetny pomysł, ponieważ byli mistrzowie Ring of Honor pokazali skąd się wywodzą i co potrafią razem stworzyć w ringu. A Double kolejny raz górą.

 
 
 

Po gongu zawodnicy przybili 'żółwika'.


MOJA OCENA: +4/6

2. Hernandez defeated Kid Kash
Singles match

 

Jeśli chodzi o Hernandeza, to dużo lepiej prezentuje się bez swojego niedawno zwolnionego byłego tag-team partnera, i chciałbym by po tej gali dostał jakiś push, może na TV Championship ? Choć Kid Kasha lubię, to jakoś średnio się zaprezentował. Wiemy że Notorious K.I.D. obecnie trenuje MMA, ale na wczorajszej gali był wrestlerem, więc czegoś od niego się wymaga.

 
 

MOJA OCENA: +3/6

3. Devon and Garett Bischoff defeated Robbie E and Robbie T
Tag team match

 

Nie wiem po kiego ten feud jest jeszcze kontynuowany, przecież Imprezowicze wdupiają po całości. Wszystko. Nie inaczej było tym razem .. młody Bischoff i Devon przynajmniej zabawnie zatańczyli po walce.

 
 

MOJA OCENA: 2/6

4.  Mr. Anderson defeated Rob Van Dam and Jeff Hardy
Three Way match to determine the number one contender for the TNA World Heavyweight Championship 

 
 

Bardzo dobrze rozpisany pojedynek. Nie było górowania którychś ze stron, do końca walki nie miałem pojęcia kto może wyjść górą z tego starcia. Dużo akcji trzyosobowych utwierdziło mnie tylko w przekonaniu jak ciekawe mogą być 3-way'e. Zwycięzca ? Wielkie zaskoczenie. Na +

 
 
 
 

MOJA OCENA: +4/6

Crimson wciąż był niepokonany.


Choć publiczność chantowała 'GOLDBERG', to nie on był oponentem Crimsa. W Teksasie pojawił się .. 'Cowboy' James Storm !


5. James Storm defeated Crimson
Open Challenge match

Piwosz szybciutko załatwił nie tak dawno Mr'a. Undefeated. W sumie szkoda, bo ta seria była dość ciekawa.

 
 

MOJA OCENA: -

W drodze do ringu - Dixie Carter.


Prezes TNA zaprosiła na rampę cały roster. Carter przedstawiła pierwszego TNA Hall of Famera - nie był nim Christian a .. Sting ! Co jak co, ale należy mu się to.

 

Stinger podziękował Dixie, całemu TNA oraz publice. 


6. Miss Tessmacher defeated Gail Kim (c)
Singles match for the TNA Women's Knockout Championship

 

Choć Brooke nadal niesmacznie się ogląda walczącą, to można zrozumieć dlaczego odebrała pas Gail. Po pierwsze promuje TNA, a po drugie gala odbywała się w jej rodzinnym Teksasie.

 

7. Joseph Park defeated Bully Ray
Hardcore match

 

Poza kilkoma akcjami np. z kendo stickiem nic ciekawe nie ujrzeliśmy w tym meczu. Choć rozumiem że nie tylko walka w ringu jest ważna, trzeba rozkręcać storyline'y. Stało się tak jak się spodziewałem - pojawił się Abyss który pomógł Josephowi. Gdy znikał Park, pojawiał się Monster, hm ciekawe :>

 
 
 
 
 

MOJA OCENA: -3/6

Na rampie kolejny raz pojawił się Hogan. Hulk zapowiedział kogoś specjalnego - do TNA na jedną noc powrócił CHRISTIAN CAGE ! Instant Classic w Total Nonstop Action !


 
 

Tak jak pisałem wcześniej, Christian pojawił się na zasadzie wymiany, tylko i wyłącznie na jedną galę. Choć to jednorazowy wyskok, fajnie widzieć kogoś z WWE w innej federacji. Były mistrz NWA-TNA, a obecny IC Champion przedstawił Moments #1 w historii TNA - debiut Stinga. Christian Cage, bo tak ring name w TNA miał Capitan Charisma śmiał się, że coś się nie zgadza ponieważ gdy był tu ostatnio widział 6 narożników.

 

8. A.J. Styles and Kurt Angle defeated Christopher Daniels and Kazarian (c)
Tag Team match for the TNA World Tag Team Championship

 
 

Świetny mecz. Widać w TNA przyłożyli się do jakości walk na tak ważnej gali. AJ i Kurt nowymi mistrzami po tapowaniu Banderasa !

 
 
 
 

MOJA OCENA: 5/6

9. Bobby Roode (c) defeated Sting
Singles match for the TNA World Heavyweight Championship

 

W walce wieczoru broniony był pas TNA. Emerytura Stingera zbliża się wielkimi krokami - HoF umocniło nas w tej myśli. Panowie za dużo w ringu nie pokazali, postawiono na brawlowy styl.

 
 

W pewnym momencie walka przeniosła się na stolik komentatorski, gdzie Sting zapiął Scorpion Death Lock na Bobbym. Choć mistrz odklepał to walka nie została zakończona bo wszystko odbyło się poza ringiem. W pierścieniu Roode uderzył Steve'a butelką z piwem no i zgarnął pin.

 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

Po gongu wściekły Sting zaatakował Kanadyjczyka. Wykonał na nim m.in. Scorpion Death Drop z rampy, co wyglądało naprawdę efektownie. 

 
 

MOJA OCENA: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz