czwartek, 28 czerwca 2012

FCW 24.06.2012

Na (prawdopodobnie) przedostatniej gali FCW przy stole komentatorskim ponownie zasiedli Byron Saxton, Antonio Cesaro i William Regal.


Pojedynek pierwszy to tag-team match. Alexander Rusev i Colin Cassady przeciwko Ascension czyli Conorowi O'Brianowi i Kennethowi Cameronowi.

 

Psychodeliczna grupa szybko rozprawiła się z oponentami.


W walce drugiej zmierzyli się niejaki Garrett Dylan oraz Kassius Ohno.

 

Co ten cały Garrett w ogóle robi w FCW ? Cały pojedynek zastanawiałem się czy zaraz nie zrobi komuś i sobie krzywdy. Hero próbował podciągnąć ten pojedynek ale z takim przeciwnikiem ..

 
 
 

Chris wygrał po Rolling Elblow Striku.

 

Następnie Benacio Salazar zmierzył się z Erickiem Rowanem.

 

Nigdy nie kupowałem Rowana. Tak samo jak Salazara który .. niedługo po nagraniu tego odcinka został zwolniony.

 

Gdy Dean Ambrose i Seth Rollins stają naprzeciwko w ringu na pewno czeka nas dobry mecz. Czas na main event.

 
 

Zawodnicy kolejny raz udowodnili że należy im się miejsce w głównym rosterze. Walka była godna uwagi i jedna z najlepszych jakie widziałem ostatnio w FCW.

 
 

Tyler Black obronił swój tytuł po Curb Stompie.

 

MOJA OCENA: -4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz