Trudno mi było wybrać drużynę, której bardziej bym kibicował, ponieważ lubię oba teamy już od wielu lat.
Mecz na początku wydawał się powolny, mimo kilku okazji bramkowych. Dopiero w 30 minucie padła pierwsza bramka - na listę strzelców wpisał się anglik Joleon Lescot. Piłkarz Manchesteru City pierwszy raz w swojej karierze strzelił gola dla reprezentacji.
Na odpowiedź francuzów nie trzeba było długo czekać. Fani City mogli być zadowoleni, ponieważ bramkę strzelił kolejny zawodnik tej drużyny - Samir Nasri. Piłkarz urodzony w Marsylii popisał się pięknym strzałem zza pola karnego.
Może i Trójkolorowi mieli więcej sytuacji, ale remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.
WYNIK: 1:1
MOJA OCENA: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz