W pierwszym meczu pas kobiet broniła Melanie Cruise, a jej oponentkami były: Taylor Made, Sassie Stephie, Pieskowa Grey oraz Roar.
Championka obroniła swój tytuł po leg dropie z górnej liny.
W drugim pojedynku swoją kolejną walkę stoczył Vader. Jego przeciwnikiem był Jay Bradley.
Szczerze mówiąc, to walka była beznadziejna. Wolna, akcje byłego mistrza WCW jakby botchowane .. przy clotheslinie ? Pojedynek wygrał oczywiście Vader, który nie tak dawno zawalczył na RAW.
Walka wieczoru to starcie o mistrzostwo federacji. Rhino podjął championa - Harry'ego Smitha a sędzią specjalnym był Raven. Kruk miał przy sobie pas ECW, o który kłóci się z War Machine'em.
Całkiem fajny mecz. Na początku nudnawy, ale później panowie się rokręcili. Pod koniec pojedynku Raven uderzył byłego mistrza NWA pasem a Smith spokojnie go przyjął. Były WCW TV Champion wygłosił jeszcze promo.
Moje pierwsze spotkanie z Resistance Pro było całkiem udane. Pojawili się wrestlerzy których lubie, no i main event był niczego sobie. Wystrój gali także na +, bo czasem jak oglądam jakieś indysy to aż się za głowie łapie.
MOJA OCENA: 4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz