Choć lubię reprezentację Hiszpanii, to od kiedy pamiętam kibicuje Francuzom, nie inaczej było tym razem.
Już w 19 minucie gola dla podopiecznych Vicente del Bosque strzelił Xabi Alonso.
W tym meczu wyraźnie górowała Hiszpania. Francja miała swoje sytuację ale mistrzowie Świata i Europy nie mieli większych problemów z zatrzymaniem ich.
Ok. 90 minuty w polu karnym sfaulowany został Pedro. Do '11' podszedł Xabi (strzelec pierwszej bramki), który w tym dniu zagrał swój mecz nr 100 dla reprezentacji Espanii. Piłkarz Realu oczywiście trafił.
WYNIK: 2:0
MOJA OCENA: -4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz