niedziela, 28 sierpnia 2011

SmackDown! 26.08.2011

Piątkowe SmackDown! otworzył WWE Hall of Famer, jeden z moich ulubieńców - Bret 'The Hitman' Hart. Były mistrz WWF i WCW był jednodniowym General Manager'em SD! ponieważ gala odbywała się w jego ojczyźnie, chodzi tu o Kanadę.


Bret powiedział że w przyszłym tygodniu na specjalnym SmackDown! które odbędzie się we wtorek o pas WHC zawalczy Christian i Randy Orton. Wnet do ringu wszedł ten pierwszy oczywiście narzekając na swój przykry los. Hart w zamian dodał do pojedynku stalową klatkę.



Mark Henry także przyszedł po swoje. WSM zagroził że jeśli nie zawalczy o pas stanie się coś złego, a chwilę później pojawił się Sheamus. Main Event gali to rewanż ze SummerSlam, Henry vs Sheamus. Mimo pojawienia się Hitman'a wszystko wyszło dość średnio i przewidywalnie.




Christian dostał pojedynek z Danielem Bryan'em. Wszystko wyglądało dobrze a Kanadyjczyk dał sobie radę z oponentem. Dziwne, zdobywca walizki ciągle przegrywa ? No chyba że CC wygrał bo gala odbywała się w jego ojczystym kraju.


Wade Barrett miał zawalczyć z lokalnym wrestlerem i nieco się oburzył. Mówił że rok temu poniżał Cena'e a teraz nawet nie mają dla niego przeciwników. Anglik opuścił ring.





Sin Cara vs Heath Slater. Walka podobno była nagrywana dwukrotnie z powodu Meksykanina. Do końca nie wiadomo kto wcielił się w Sin Cara'e, czy był to oryginalny Mistico czy Hunico. Mówi się o tym że w 'złej' walce postać odgrywał ten pierwszy a Hunico musiał za niego naprawić pojedynek. Ciekawe jak dalej wszystko się potoczy, bo była gwiazda CMLL ma podobno zostać zwolniona a na jego miejsce ma wskoczyć właśnie obecny zawodnik FCW.


Orton na dziś został zabookowany Ted'owi DiBiase'emu, albo raczej odwrotnie bo żmija uporała się z przeciwnikiem. Syn Million Dollar Man'a pojawił się oczywiście w towarzystwie Cody'iego Rhodes'a który był niezbyt zadowolony z przegranej 'kolegi'. Po walce wykonał na nim Cross Rhodes i założył mu torbę na głowę.

 

Kelly Kelly vs Tamina. I to tyle na temat pojedynku.

Jinder Mahal to fajna, świeża postać. Zadebiutował już jakiś czas temu a wciąż nie ujrzeliśmy go na żadnym PPV. Przy Khali'm nawet osoby które dostają czas antenowy giną. Ezekiel wykonał swój Submission na 'Punjabi Nightmare' i znów zdominował.

Rewanżową walkę z SS wygrał Sheamus przez CO. Jednak to nie taka wygrana jaką byśmy chcieli widzieć. Mark po gongu zaatakował wojownika rzucając go m.in. na stalowe schodki.


Mimo wystąpienia Bret'a na gali jakoś niezbyt zapamiętaliśmy to wydarzenie, i bynajmniej nie z powodu jakiegoś ciekawego wydarzenia. SD! bardzo średnie tym razem.

MOJA OCENA: -3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz