NXT 9.05.2012

Czas na dawno niewidziane na tym blogu NXT. Co mnie skłoniło do krótkiego raportu z tej gali ? W sieci pojawiły się informacje o zamknięciu tego programu/przeniesieniu go na inny dzień/zmianie nazwy. Żółta gala może nie była najlepszą w historii WWE ale wykreowała takie osobliwości jak Wade Barrett, Daniel Bryan, niepracujący już dla Vince'a Kaval czy popularny dziś Funkasarus - Brodus Clay. Jeśli za tydzień okaże się że odbędzie się jeszcze jeden odcinek NXT na pewno coś o nim skrobnę.

W ringu widzimy Matta Strikera i Williama Regala. Przemowę przerwali im zwolnieni z NXT - Curt Hawkins i Tyler Reks .. Jeden z najbardziej błyszczących obecnie tag-teamów w WWE prosił o ponowne zatrudnienie. Próby zdobycia pracy niestety zakończyły się fiaskiem.

 

W pierwszym meczu spotkały się Tamina Snuka i Maxine. Byłego GM FCW była skuta kajdankami z Curtisem, który następnie zasiadł za stołem komentatorskim.

 

 

Córka legendarnego Jimmy'ego Superfly Snuki poddała się po Guillotine choke.

 

W drugim meczu naprzeciw siebie stanęli Yoshi Tatsu oraz nowy chłoptaś Alicii Fox - JTG. Lisówna podobno zainteresowała się ubiorem byłego członka Cryme Tyme co widać na poniższym obrazku.

 

 

JTG przerwał chyba niezły losing streak tym zwycięstwem ..

 

No w main eventcie gali Tyson Kidd i Percy Watson pokonali Curtisa i McGillicutty'ego. Walka była całkiem dobra ale wiadomo, nikt Bogów wrestlingu nie wypatrzył w tym meczu. Chociaż Kidd jakieś możliwości ma ..

 

 

 

MOJA OCENA: +2/6