poniedziałek, 19 marca 2012

TNA Victory Road 18.03.2012


Czas na trzecie w tym roku PPV na żywo z Impact Wrestling Zone - Victory Road. Wielu ludzi uznaje to PPV za zbędne w harmonogramie TNA, coś w tym na pewno jest.

Kolejna federacja wielbiąca Tweetera ? Really ? Chyba że ktoś chce tu komuś pstryknąć w nos .. Na wczorajszej gali była możliwość zadania pytania któremuś z wrestlerów poprzez ten zacny portal.


Ku zdziwieniu fanów usłyszeliśmy ciężki motyw muzyczny - to Bully Ray. Bubba chwycił za mikrofon i rozpoczął speech. James Storm jest bla-bla-bla, ja jestem bla-bla-bla dlatego ten mecz będzie pojedynkiem o #1 Contendera. 

 

Zjawił się przeciwnik Dudleya z Victory Road - James Storm. Walka spodziewana była jako jeden z main eventów, lecz panom zachciało się bójki już teraz no więc i do niej doszło.

 

1. James Storm defeated Bully Ray
Singles match to determine the number one contender to the TNA World Heavyweight 
 Championship


Zaczęło się od brawlu, lecz to nie było wystarczające dla Raya. Postanowił on użyć butelki z piwem, choć początkowo tylko 'ściągnął łyka'. Nim cokolwiek udało mu się z tym zrobić Storm wymierzył na oponencie Last Call.

 
 

Ciężko coś takiego ocenić, więc postawię kreskę. Przynajmniej znamy pretendenta do pasa mistrzowskiego .. tyle że znamy go co najmniej od stycznia.

MOJA OCENA: -

 

Na zapleczu Eric Bischoff gratulował Ariesowi długości trzymania tytułu, przerywając tym samym Borashowi zadanie pytania mistrzowi Dywizji X. Być może miało to jakieś podłoże ..

2. Austin Aries (c) defeated Zema Ion
Singles match for the TNA X Division Championship

 

Aries początkowo jak na niego przystało zachowywał się prześmiewczo w stosunku do swojego oponenta. Co nie znaczy że zawodnicy zrobili marne show ..


Zajebistym motywem była akcja z tweeterem i X-Division Championem. Podczas walki Austin wziął telefon od tej brzydkiej pani o której wspominałem już kiedyś i wrzucił posta ze zdjęciem Iona :D


Przez większość walki górą był A Double, który finalnie pas obronił.

 
 
 

MOJA OCENA: +4/6

3. Samoa Joe and Magnus (c) defeated Crimson and Matt Morgan
Tag Team match for the TNA World Tag Team Championship

 

Podczas wejściówki Crimsona i Morgana, spodziewałem się że może to być ich ostatni entrance .. Crims przez cały pojedynek zmieniał się z Mattem klepiąc go np. po plecach po to by tylko on mógł walczyć.

 
 
 
 
 

Drużyna olbrzymów opierała się na zdrowej rywalizacji między zawodnikami. W pewnym momencie gdzieś coś pękło a Crimson w końcu opuścił Blueprinta. Wściekły Morgan pokazał swojemu JUŻ byłemu tag-team partnerowi środkowe palce. Joe i Magnus poradzili sobie z jednym zawodnikiem i obronili w ten sposób tytuły.

 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

Na backstage podczas interwencji z Roodem wpadł Storm. Panowie zmierzą się ze sobą na kolejnym PPV.


Czas na open challenge Robbiego E o pas TV.


Imprezowicz z Jersey Shore stwierdził że skoro nikt się nie zgłasza do walki to anuluje swój apel. Robbie się przeliczył ..


4. Devon defeated Robbie E (c) (with Robbie T)
 Singles match for the TNA Television Championship

Kurwa, czy ja w spekulacjach pisałem 'tylko nie Devon' ? Nie tylko Television Champion się przeliczył. Drugi Dudley który po rozłące z Bully Rayem kompletnie nie potrafi sobie poradzić w rosterze dostaje title shot za nic i jeszcze po 3 minutowej walce zgarnia zwycięstwo. SICK

 
 
 

Plusik za zmianę mistrza, lubię gdy to się dzieje.

MOJA OCENA: +2/6

5. Gail Kim (c) defeated Madison Rayne
Singles match for the TNA Women's Knockout Championship

 
 

Stało się tak jak się spodziewałem - Gail kolejny raz obroniła pas.

 

MOJA OCENA: +2/6

6. A.J. Styles and Mr. Anderson defeated Christopher Daniels and Kazarian
Tag Team match

 

Dobrze że obstawiłem Stylesa i Asshole'a w typerze. Walka niby dobra ale jakoś mnie nie porwała. Świetne przywitanie Andersona który .. znów jest blondynem ?

 
 

MOJA OCENA: +3/6

Czas na tweetore pytanie, lecz Kurt miał coś innego do powiedzenia. Pozdrowił swojego syna który właśnie ogląda gale i dodał od siebie że on jest prawdziwym mężczyzną i wrestlerem, a nie Jeff.


7. Kurt Angle defeated Jeff Hardy
Singles match

 
 

Jak przystało na heelowego mistrza olimpijskiego uciekał on kilkakrotnie z ringu. Wolałbym Angle'a jako tego złego z czasów feudu z Brockiem Lesnarem.

 

Nie wiem jakie TNA ma zasady co do singlowych meczów, ale to już nie pierwszy raz gdy poza ringiem swobodnie używane są przedmioty a sędzia walki nie przerywa. Nie wiem może trochę się na to uczuliłem, przynajmniej walka była ciekawsza :)

 




Kurt walkę wygrał lecz jakby to powiedział Andrzej Supron: 'Ooo, niestety niestety' nieuczciwie. Zawodnik podczas roll up przytrzymał się lin dlatego uzyskał pin.

 

MOJA OCENA: 4/6

8. Bobby Roode defeated Sting
No Holds Barred match

 
 

Zawiodłem się. Jeśli to miał być NHB Match to .. poza kilkoma chair shotami i storyline'owym błędzie Stingera widzieliśmy zwykłe nawalanie się + kilka akcji lekkiego kalibru.

 
 

A na czym polegał błąd Steve'a ? No na tym że podczas wykonywania Scorpion Death Dropu uderzył tyłem głowy w rozłożone krzesełko przez co znokautował samego siebie. Roode spokojnie przypiął Stingera ..

 

MOJA OCENA: +3/6

Co Bobby zrobił po gongu ? Przytargał Dixie Carter do ringu i na jej oczach chciał maltretować Skorpiona lecz ten się odsknął i próbował uratować prezydent TNA. Roode za pomocą krzesła wyeliminował oponenta a następnie publicznie ośmieszał Dixie ciągnąc ją za włosy. Sting przyklejony był taśmą do lin ..

 
 
 
 

Nie rozumiem jak można wrzucić to do jednego wora z idiotyzmem. Prezydent TNA nigdy nie była w takim sposób potraktowana na żywo w TV. Gdyby to Vince był w takiej sytuacji np. na poprzednim PPV, to większość fanów WWE cieszyła by dupę.

MOJA OCENA: +3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz