Meksykanin nie rozwinął jednak skrzydeł przy Derricku, choć ten się bardzo starał - wykonał nawet Suicide dive na Camacho. Hunico górą, czego można się było nawet spodziewać.
Na zapleczu Curtis zaszedł Maxine gdy ta rozmawiała przez telefon. W segment wplątał się prawie cały roster NXT.
W main eventcie Titus (z Darrenem Youngiem) wygrał z Jayem Uso który pojawił się ze swoim bratem Jimmym.
Ogólnie odcinek pod względem składu walk dawał radę, ale wszystko był tak bezsensowne .. Rozumiem że Wrestlemania zbliża się wielkimi krokami ale każdy już wie że Rock zmierzy się z Ceną i nie musimy oglądać 15 minutowych reklam na ten temat.
MOJA OCENA: +2/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz