niedziela, 18 marca 2012

Ring of Honor 17.03.2012

Czas na kolejną tygodniówkę ze strony Ringu Honoru.

 

Na rampie następująco zjawili się: Adam Cole oraz Chris Silvio. Walka nie była squashem, ale zbyt długo to też nie trwała. 'Psychodelic Superstar' musiał ustąpić zwycięstwa Adamowi. Ciekawe ile prawdy w tym że WWE chce ściągnąć Cole'a do siebie ..

 

Wraz z Nigelem i Kevinem mecz komentował Kyle O'Reilly, który po gongu werbalnie zaatakował swojego oponenta z 'weekendu z wrestlemanią'. 30 i 31 marca odbędą się gale ROH.

 

W hali zjawił się Kevin Steen, którego czekała 'ringowa interwencja' z Kevinem Kellym. The Wrestling Worst Nightmare 'niedosłownie' sobie pożartował, a nawet zaprezentował swoją rakietę tenisową.

 

Jim Cornette nie mógł dłużej tego słuchać, i pojawił się w ringu. Legendarny Menedżer zapowiedział Kevinowi że ten zmierzy się z El Generico. Mówiło się o odejściu tego zawodnika z ROH lecz jednak wychodzi na to że tak nie będzie.


W swojej szkole wrestlingowej Lance Storm wygłosił promo na temat walki z Bennettem, oraz o tym że mimo wieku wciąż trzyma poziom. Sam jestem ciekaw jak były mistrz Interkontynentalny w WWE czy mistrz Cruiserweight w WCW obecnie prezentuje się w ringu.

 

W walce wieczoru przeciwko sobie zawalczą Roderick Strong oraz Jay Lethal.

 

No i jak przystało na Ring of Honorowe Main Eventy otrzymaliśmy dobre show. Zwycięską ręką wyszedł Lethal po roll pin upie.

 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz