Pre-show: Santino Marella (c) vs. The Miz
Singles match for the WWE United States Championship
Tutaj nie widzę innego rezultatu niż zwycięstwo Miza. Narzekaliśmy na run Swaggera, źle prowadzony z pasem był Ryder, ale Santino jak mistrz Stanów Zjednoczonych jest po prostu niezauważalny. Chujowe mecze o title z Otungą, paradowanie z Brodusem Clayem (nowy wyznacznik przypału) czy nawet niezaprezentowanie się z pasem na Wrestlemanii gdzie de facto Marella walczył jest po prostu zaniżeniem tytułu do minimum. Nie zapominajmy o tym U.S. Championa w przeszłości posiadali tacy świetni zawodnicy jak Kurt Angle, Edge czy Chris Benoit. Santino tytuł ma stracić I JUŻ. Co do Miza .. no jego ratunkiem może być ten (być może) przyszły run w końcu to mistrzostwo go wybiło do WWE Championa. Trudno Mike, nie zawsze można być Main Eventem .. à propos, podobno ostatnio walczyłeś na Superstars ?
STAWIAM NA: Miz
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Miz
PROCENTOWO: Miz 90% - Santino 10%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Miz
PROCENTOWO: Miz 90% - Santino 10%
1. Randy Orton vs. Kane
Falls Count Anywhere match
Kolejny mecz dwóch zawodników którzy z całego rosteru (no może prócz jobberów) najbardziej mnie jebią. Orton na którego już patrzeć nie mogę (swoją drogą - zacznij coś mówić do mikrofonu, odpowiadać na pytania większość potrafi) + Kane który nudny jest już do bólu ostatnio. Jedynym smaczkiem jest fakt że jest to Fall Count Anywhere match, choć z drugiej strony ostatnio w WWE mamy dużo takich walk także - cudów się nie spodziewajmy. A co do wyniku to pewnie Big Red Monster zostanie przypięty, przecież Orton na Wrestlemanii poległ a on przegrywać feud z obecnego rosteru może chyba tylko z Ceną. To że parę miesięcy temu podłożył się Henry'emu jeszcze nic nie znaczy ..
STAWIAM NA: Orton
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Orton 80% - Kane 20%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Orton 80% - Kane 20%
2. Big Show (c) vs. Cody Rhodes
TBA (nieznana stypulacja) match for the WWE Intercontinental Championship
No i cóż no .. Show jest tak chujowym mistrzem że aż szkoda na ten SmackDown! zaglądać. Co prawda publika go kupuje jako Championa ale Rhodes był po stokroć razy lepszym posiadaczem tytułu Interkontynentalnego. Giant pewnie walkę wygra, choć szczerą mam nadzieję się mylić ..
STAWIAM NA: Big Show
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Cody Rhodes
PROCENTOWO: Show 70% - Cody 30%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: Cody Rhodes
PROCENTOWO: Show 70% - Cody 30%
3. Sheamus (c) vs. Daniel Bryan
2-out-of-3 falls match for the World Heavyweight Championship
Jedyne na co ja mogę liczyć to miłe dla oka starcie, bo zwycięzca jest już przesądzony z góry. Nie chce nic więcej pisać na temat tej walki bo tylko się sfrustruję a jestem w dobrym humorze :D
STAWIAM NA: Sheamus
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: DANIEL BRYAN ! YES ! YES ! YES !
PROCENTOWO: Sheam 95% - Bryan 5%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: DANIEL BRYAN ! YES ! YES ! YES !
PROCENTOWO: Sheam 95% - Bryan 5%
4. CM Punk (c) vs. Chris Jericho
Chicago Street Fight for the WWE Championship
Szkoda że walka tych dwóch panów o najważniejsze trofeum w tym biznesie znów musi w walce wieczoru ustąpić Cenie i jego pojedynkom. Zapowiada się kolejna dobra walka, i tym razem mam w głowie więcej znaków zapytania co do zwycięzcy. Co prawda pojedynek toczyć się będzie w Chicago, a publika z tego miejsca jak wiemy praktycznie sika na sam widok Punka. Zdarzyć się może że Jericho zgarnie WWE Championship, odhaczy krótki run i tytuł straci. A dlaczego tak ? Y2J jakoś w czerwcu znika z TV bo wraca na trasę swojego zespołu.
STAWIAM NA: Chris Jericho
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Punk 50% - Y2J 50%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Punk 50% - Y2J 50%
5. Brock Lesnar vs. John Cena
Extreme Rules match
Rzeczywiście, ciekawie rozegrali storyline z Lesnarem, jako tym którego tak bardzo chcieli a teraz tak bardzo nie potrafią nad nim zapanować. Wydaje mi się że jest to dopiero przedsmak tego co nas czeka w związku z postacią Brocka i najlepsze jeszcze przed nami. Czy The Big Thing wygra ? Zaczynam wątpić. Przez cały feud Cena jak nigdy był po prostu bookowany jak ciota (teraz to dopiero można go nazwać underdogiem, panie MGK), choć z drugiej strony jest return po kilku dobrych latach no i głupio by było wtopić na pierwszym PPV. Choć bardziej prawdopodobna jest wygrana Lesnara to we wrestlingu, na wojnie i w miłości - wszystko jest możliwe.
STAWIAM NA: Brock Lesnar
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Lesnar 55% - Cena 45%
CHCIAŁBYM WYGRANEJ: -
PROCENTOWO: Lesnar 55% - Cena 45%
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz