W piątej minucie szczęście uśmiechnęło się do przysłowiowych 'Królewskich'. W polu karnym strzelał Angel Di Maria, lecz piłka niefortunnie odbiła się od ręki Davida Alaby, a sędzia podyktował rzut karny.
Precyzyjnie piłkę w siatce umieścił Cristiano Ronaldo.
Niecałe 10 minut później na listę strzelców ponownie wpisał się Portugalczyk Ronaldo. Piłkę do Cristiano podawał Mesut Ozil.
Wynik ten niesamowicie przybliżył piłkarzy Realu do wielkiego finału. 13 minut później Pepe sfaulował Mario Gomeza w polu karnym za co otrzymał żółtą kartkę. Nie była to jedyna konsekwencja dla jego drużyny - czas na drugi karny w tym meczu.
Do piłki podszedł Arjen Robben, który ostatniego karnego (przeciwko Borussi) feralnie przestrzelił. Tym razem udało mu się trafić, lecz piłka przeleciała po rękach Ikera Casillasa.
Ani druga połowa meczu, ani dogrywka nie rozstrzygnęła wyniku tego spotkania, choć obie drużyny miały dogodne sytuację. W półfinale Ligi Mistrzów musiały odbyć się rzuty karne, jak wiadomo jest to nie lada gratka dla fanów futbolu. Pierwsze karnego dla Bayernu bezbłędnie wykorzystał Australijczyk David Alaba. Gorzej już było ze strzałem Cristiano Ronaldo. Piłkę super snajpera Realu wybronił Neuer.
W kolejnej serii piłkę w siatce umieścił Gomez, zaś Neuer kolejny raz zatrzymał Madryt - tym razem padło na Kakę. Następnie sytuacja nieco się zmieniła - strzał Kroosa 'wyciągnął' Iker, a Xabi pokonał niemieckiego bramkarza.
W czwartej serii Casillas ponownie obronił strzał, lecz jego kolega klubowy Serio Ramos fatalnie przestrzelił. Do piłki podszedł Bastian Schweinsteiger - jego shot posłał Bayern wprost do wielkiego finału !
Niepocieszony z pewnością był The Special One.
Kto by pomyślał że w finale Bayern zmierzy się z Chelsea ? :>
WYNIK: 2:1(1:2)(K. 1:3)
MOJA OCENA: +5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz