środa, 18 kwietnia 2012

RAW 16.04.2012

Poniedziałkowa gala odbyła się w Anglii, w Londynie. Stało się tak ponieważ WWE odbywało trasę po Europie, gdzie zawitali nawet do Polski na house show 13 kwietnia. Pierwszym meczem był zapowiedziany tydzień wcześniej pojedynek o pas WWE - CM Punk vs Mark Henry.

 

Starcie było całkiem fajne, i gdybym robił obszerną listę najlepszych walk 2012 na pewno byśmy ją tam zobaczyli :) Punk uzyskał pin fall po Diving elbow drop z krzesełkiem.

 
 
 
 

Na titantronie znów ukazał się Chris Jericho. Y2J powiedział że cieszy go fakt ich kolejnej walki, tym razem na Extreme Rules na zasadach Chicago Street Fight. Punk stwierdził że Chris nie przeżyje tej walki. The Ayatollah of Rock 'n' Rolla pokazał wszystkim że Phil wcale nie jest taki święty, ma na taśmie jak wchodził dziś do baru. Brooks stwierdził jednak że jadł tam rybę z frytkami.

 

Kolejny mecz to pojedynek o pas U.S. - wpierw zjawił się Santino kolejno w koszulce Liverpoolu ..


.. Chelsea Londyn ..


.. Manchesteru City ..


.. ManU ..


.. no i finalnie ku uciesze anglików w koszulce reprezentacji :) jego oponentem był David Otunga.

 

Marella szybko uporał się A-Listem po Cobrze.

 

Josh próbował przeprowadzić wywiad z Lordem Tenasiem, lecz ten mówił po japońsku.


Pora na ekskluzywną interwencję z Brockiem Lesnarem. Były mistrz WWE i UFC potwierdził nas w przekonaniu że nie jest 'superstar' lecz 'asskicker'em'.


W trzeciej walce gali Kane szybko uporał się z Zackiem Ryderem. Czyżby korek z pushem został zakręcony ?
 
 

Big Red Monster chwycił za mikrofon i przypomniał jak na SmackDown! załatwił i Randy'go Ortona i Boba Ortona. To się nazywa 'jaki ojciec taki syn'.


Na zapleczu Kofi rozmawiał z AJ. Pojawił się Daniel Bryan, który stwierdził że to że zostawił AJ nie znaczy że może robić co jej się podoba. Bryan zmienił nazwę swojego submissiona - z LeBell Lock na Yes! Lock. Wydaje mi się że skazują Danielsona na te 'YES!' ..


Do ringu wbiega Cena.




John powiedział że tylko kłamca twierdzi że niczego się nie boi i może dostanie największe lanie w swojej karierze na Extreme Rules, ale będzie walczył.


Zjawił się Laurinaitis. Big Johnny zapowiedział stypulacje jego walki na ER, a na RAW zmierzy się z tajemniczym oponentem.


Bryan pokonał Kingstona po Yes! Locku ..

 
 
 
 

.. lecz po gongu ponownie założył dźwignię. Bryan tego wieczoru był dobrze cheerowany, dlatego gdy Sheamus wpadł uratować Kofiego usłyszał jedno wielkie buczenie. Nie od wczoraj wiadomo że Angielscy fani są specyficzni, ale jak głupio musi być face'owi który jest wygwizdywany.


Brodus Clay vs Dolph Ziggler. Funkasarus wygrał przez DQ ponieważ do walki wmieszał się Swagger. Nie mogę już patrzeć na tego Brodusa w tym gimmicku ..

 
 

The Great Khali i Big Show pokonali Epico i Primo. Dwaj Gianty gabarytowo przewyższali swoich oponentów a nie było z nimi Reya Mysterio więc szans nie mieli :D

 
 
 
 

Main Event. John Cena vs ..


.. Lord Tensai !


Był to Extreme Rules Match, więc można powiedzieć że pojedynek stał na nieco lepszym poziomie.

 
 

Gdy Laurinaitis zobaczył że Albert nie radzi sobie z Johnem wysłał do ringu Otungę. Ten otrzymał AA a Tensai napluł Cenie czymś dziwnym w twarz, wykonał Balbo Bomb i uzyskał pin fall.

 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz