czwartek, 26 stycznia 2012

NJPW/CMLL - FantasticaMania (Day 2) 22.01.2012


22 stycznia również w Tokio odbył się drugi dzień FantasticaManii, gali organizowanej przez NJPW i CMLL. Do rzeczy.

1. Prince Devitt, Ryusuke Taguchi, Tama Tonga and Tiger Mask IV defeated Gedo, Jado, OKUMURA and YOSHI-HASHI (with Mima Shimoda)
Eight man tag team match

Pojedynek pierwszy to 8-osobowy tag-team match.

 

Jak przystało na openery pojedynek okazał się niezłym i przypadł mi do gustu. Kilka ciekawych spotów + techniczna walka. Apollo55 + Tiger Mask IV z dodatkiem Tongi nie może być złym połączeniem, co finalnie pomogło im wygrać ten mecz.

 
 
 

MOJA OCENA: 4/6

2. Jushin Liger and Máximo defeated Misterioso, Jr. and Taichi
Tag team match

 

Maximo bez Dino jest jeszcze znośnym zawodnikiem, choć chyba nigdy do końca nie przekonam się do tej postaci :D Jego drużynowym partnerem był Jushin Liger a ich oponenci to Misterioso i Taichi.

 
 

Tym razem było dużo lepiej a walka stała na dobrym, wysokim poziomie. Zliczyłem u Maximo jakiegoś botcha to mimo tego nikt raczej nie będzie tego pamiętał.


MOJA OCENA: 3/6

3. Máscara Dorada defeated KUSHIDA
Singles match for the CMLL World Welterweight Championship

 
 
 
Po fajnym, ponad 13 minutowym pojedynku Dorada obronił CMLL World Welterweight Championship przeciwko Kushidzie. Można było się tego spodziewać ponieważ pasy rzadko wychodzą poza jej rodzime federacje ale są i takie przypadki.

 
 
 
 

MOJA OCENA: 4/6

4. Hirooki Goto defeated Rush
Singles match

 

Choć walka nie trwała długo bo tylko niecałe 10 minut, to momentami nieco się wynudziłem. Zawodnicy mogli pokazać się lepszej strony co nie znaczy że spektakl był jakoś niesamowicie słaby.

 
 

MOJA OCENA: 3/6

5. Kazuchika Okada, Mephisto and Shinsuke Nakamura defeated Diamante, Hiroshi Tanahashi and Tetsuya Naitō
Six man tag team match

Sześcioosobowy tag. Można powiedzieć że wygrana drużyna (Okada, Mephisto i Nakamura) wzięli odwet na dzień poprzedni, w szczególności Shinsuke. Diamente, mistrz Tanahashi i Naito niestety musieli pogodzić się z porażką.

 
 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

6. La Sombra (c) defeated Volador Jr.
Singles match for the NWA World Historic Welterweight Championship

Młody ale już doceniony luchador La Sombra bronił pasa NWA WHW przeciwko Voladorowi Juniorowi. Panie i Panowie - najlepszy pojedynek gali.

 
 

Był to mecz warty Main Eventu Fantasticamanii. Meksyk to naprawdę kopalnia świetnych zawodników. La Sombra obronił swój tytuł i nadal jest jego właścicielem.

 
 
 
 
 

MOJA OCENA: -5/6

Drugi dzień choć zapowiadał się dobrze to chyba Day 1 bardziej przypadł mi do gustu. Z drugiej strony świetna walka wieczoru dnia drugiego sprawiła że z tym będę kojarzył FantasticaManię 2012.

MOJA OCENA: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz