18 września w Buffalo w Nowym Jorku odbyła się gala Night of Champions, i jak sama nazwa wskazuje na szali były postawione wszystkie obecne pasy federacji WWE.
W ramach ciekawostki: w dark match'u przed PPV Daniel Bryan pokonał Heath Slater'a. WWE kolejny raz pokazało jak potrafi wypromować zawodnika ..
1. Air Boom (Evan Bourne & Kofi Kingston) (c) defeated The Miz & R-Truth by disqualification
Tag team match for the WWE Tag Team Championship
Kofi i Evan dostali swoją pierwszą obronę pasów na PPV, i wydaje mi się że ostatnią :) AirBoom spędzili z Awesome Truth praktycznie 10 minut w ringu a drużyny wykręciły całkiem fajną walkę. Mistrzowie obronili pasy ponieważ Miz zaatakował arbitra, chwilę później to samo zrobił Truth dlatego zostali zdyskwalifikowani.
MOJA OCENA: 4/6
2. Cody Rhodes (c) defeated Ted DiBiase
DiBiase dostał swoją drugą szansą na zdobycie Pasa Interkontynentalnego. Pierwszą otrzymał jeszcze za panowania Ezekiel'a Jackson'a, tylko że wtedy jego przegrana była pewna, tym razem wiele osób trochę inaczej to widziało. Nie zapominajmy o tym że na początku 2010 roku Ted walczył o Mistrzostwo WWE, także widać jak 'Tedzik' 'nieco' spadł. Podczas walki DiBiase ściągnął Rhodes'owi maskę i chciał go uderzyć nią przy obecności sędziego (!), lecz Cody z tego wybrnął. Nie wiem jak można zabookować coś tak bezsensownego na PPV.
MOJA OCENA: 3/6
Mimo głupich zachować booker'ów, WWE czasem myśli, i mimo tego że Christian po 5 walkach o WHC na PPV ostatecznie na NoC nie dostał walki, to wystąpił w ringowym segmencie, co rzadko się zdarza. CC powiedział że po wielu latach w tym biznesie należy mu się walka o 'Wielkie Złoto' raz jeszcze. Sheamus pojawił się w ringu, pomagając Christian'owi zdobyć #1 Contendera by chwilę później pocałować go Brogue Kick'iem.
3. Dolph Ziggler (c) (with Vickie Guerrero) defeated Jack Swagger, Alex Riley and John Morrison
Fatal 4-Way match for the WWE United States Championship
Naprawdę nie sądziłem że Dolph zdoła obronić pas w F4-Way Match'u. Wydaje mi się że rok temu Ziggler był lepszym IC niż obecnie US. Chyba więcej się działo wokół niego, częste rolowanie Kingston'a, krótki ale fajny feud z Kaval'em aka Low-Ki a na sam koniec jego obecności na SD! historia z Edge'em.
W tym pojedynku stawiałem na Riley'a, on jak mało kto nadaje się na czołowego face'a, a od czegoś trzeba zacząć. Sama walka była na pewno dobra, dużo się działo. Obrona pasa przez Mr. Perfection właściwie cieszy.
MOJA OCENA: +3/6
Na zapleczu Vickie Gurrero z radości ucałowała Matt'a Striker'a .. ah ta całuśna Vickie ..
Pora na walkę na którą osobiście bardzo czekałem.
4. Mark Henry defeated Randy Orton (c)
Singles match for the World Heavyweight Championship
Ha, i kto by w to uwierzył ? Po serii ataków Marka na Orton'a, WSM zdobył pas wygrywając .. czysto ! Naprawdę ciężko mi w to uwierzyć. Widać WWE chyba zaprzestało robienia z Randall'a człowieka nie do zniszczenia, like a Cena.
Henry genialne odbijał próby zrobienia RKO przez Orton'a. Kilka miesięcy temu w życiu bym nie powiedział że coś takiego się stanie. Dzięki Mr. WWE.
Po gongu Josh Mathews gratulował wygranej WSM w ringu, ten zaś powiedział że nikt w to nie wierzył, a to się stało naprawdę.
5. Kelly Kelly (c) (with Eve Torres) defeated Beth Phoenix (with Natalya)
Singles match for the WWE Divas Championship
...
... fajnie.
6. John Cena defeated Alberto Del Rio (c) (with Ricardo Rodriguez)
Singles match for the WWE Championship
Cena 10 raz w karierze zdobył pas WWE, a dodając do tego dwukrotne królowanie z WHC, mamy 12 Mistrzostw. A ja się pytam za przeproszeniem - po chuj ? Po chuj Cena ma przebić 16 Mistrzostw Świata Ric Flair'a ? Żeby co, żeby było że John to największy zawodnik wszech czasów ? By zatuszować to że Hulk Hogan wypiął się na WWE ? Spokojnie. Co z tego że będzie najbardziej utytułowanym wrestlerem w tym biznesie, skoro nigdy nie będzie jak HBK czy Flair. I po co Del Rio była ta walizka i tytuł w ręku na kilka dni, skoro Cena zaraz zgarnął mu pas. NIE WIEM KOGO MA TO WYPROMOWAĆ W TYM MOMENCIE. Wróćmy do meczu ..
Del Rio wszedł wściekły do ringu, bo okazało się że Cena wjechał sobie jego samochodem do areny.
John Cena zapowiedział siebie sam, pokazując jaką ma wspaniałą osobowość i że potrafi być lepszy od Alberto i Rodriguez'a nawet jakby się złączyli. Bravo ..
Minus PPV. Dobrze że to nie był Main Event, bo by było po gali.
MOJA OCENA: 2+/6
7. Triple H defeated CM Punk
No Disqualification match; If CM Punk would have won, Triple H would have to resign as COO of WWE |
Walka o wszystko dla HHH'a, można było się zastanawiać nad tym czy Vince wróci do TV po gali ..
Jako pierwszy pojawił się Punk w nowym t-shirt, chwilę później to samo zrobił Triple H, który podczas swojego entrance został zaatakowany przez swojego oponenta.
Zawodnicy walczyli wszędzie, w ringu, poza nim, wśród publiczności, na stole komentatorskim ..
Miz i Truth .. tak jak zapowiedzieli, tak zrobili. Pamiętając fakt że jest to walka bez dyskwalifikacji zaatakowali oni obu panów. Może ciekawie to wyszło ale na pewno zniszczyło efektowność pojedynku. Awesome Truth nawet sędziemu nie darowali. Chwilę później pojawił się także Laurinaitis który swoje namieszał. Ale nie na niego wszyscy czekali ..
Mimo zwolnienia w hali pojawił się Kevin Nash, który zaatakował i Punk'a i HHH'a. Zdarzenie to raczej pomogło Triple H'owi bo po tym jak uderzył Nash'a młotem przypięcie Phil'a było już tylko formalnością. Triple H górą, jego posada COO zostaje tam gdzie była.
Gdyby nie niepotrzebne przeciąganie walki przez Awesome Truth, na pewno by była piąteczka tak mamy taką ocenkę:
MOJA OCENA: +4/6
Ogólnie gala nie urwała dupy. Minusy to brak zmiany pasów mid-carder'owych i zwycięstwo Cena'y. Plusy to ME oraz pas dla Henry'ego. Już za dwa tygodnie Heel in a Cell !
MOJA OCENA: +3/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz