AC Milan - Arsenal Londyn 15.02.2012/Liga Mistrzów/ 1/8

Pierwszy mecz 1/8 finału między tymi drużynami odbył się na San Siro. Niestety spotkanie nie rozpoczęło się dobrze dla podopiecznych Wengera - już w 15 minucie do bramki gości trafił Kevin-Prince Boateng. Dodam iż była to najpiękniejsza bramka jaką widziałem w tym roku !

 

38 minuta także należała do Rossonerich. Pięknym dośrodkowaniem popisał się Imbrahimovic a do bramki trafił Robinho !

 

Na drugą połowę meczu z ławki rezerwowych wszedł Thierry Henry. Był to zarazem jego ostatni mecz w barwach Arsenalu po wypożyczeniu z New York Red Bulls.

W 49 minucie, zaraz po rozpoczęciu drugiej części gry do bramki Kanonierów kolejny raz trafił Brazylijczyk Robinho ! Mamy już wynik 3:0, Arsenal zdaje się zdeklasowany ..

 

Sfaulowany w 78 minucie w polu karnym został Zlatan ..

.. no i wykorzystał karnego. Szwed w tym meczu prezentował się wyśmienicie. Szczęsny był blisko obrony ..

 

Pierwszy dwumecz wygrał Milan. Czy ktoś wierzy jeszcze w zwycięstwo Arsenalu ? Henry ze smutkiem będzie musiał opuścić klub.

WYNIK: 4:0

MOJA OCENA: +3/6