czwartek, 1 listopada 2012
TNA Hall of Fame 2012 13.10.2012
WWE już od 1993 (z przerwą w latach 1997-2003) posiada własną Halę Sław. TNA choć jest wciąż rozwijającą się federacją to 10-lecie jest idealnym jubileuszem na utworzenie własnego Hall of Fame. Wiadomo że Total Nonstop Action to nie World Wrestling Entertainment i gala ta nie przypomina tej z McMahonlandii.
TNA Hall of Fame 2012 prowadził Jeremy Borash.
Pierwszym, który wypowiedział się o jedynym wprowadzanym w tym roku Stingu był Lex Luger. Lex jest byłem wrestlerem, który po częściowym paraliżu zakończył swoją karierę w 2006 roku. Luger i Sting są przyjaciółmi od wielu lat. Panowie byli mistrzami drużynowymi w WCW.
Na temat Stingera wypowiedzieli się Hulk Hogan oraz Dixie Carter, która oficjalnie wprowadziła go do TNA Hall of Fame.
Osoba wokół której kręcił się wieczór 13 października czyli Sting, sam wygłosił przemowę. Steve mówił że jego najlepsza walka w karierze to właśnie mecz z Hoganem (domniemam że chodziło mu o ten ze Starrcade a nie z BfG). Były mistrz WCW i TNA podziękował wielu osobom, m.in. Jeffowi i Jerry'emu Jarrettom oraz samej Dixie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz