Piłkarze Realu od początku meczu nie potrafili się odnaleźć. Gol dla BVB wisiał w powietrzu.
W 28 minucie na stadionie w Madrycie doszło do bramki, która uciszyła fanów 'Galacticos'. Bramkę dla Borussii strzelił Reus. Casillas nie miał najmniejszych szans.
6 minut później Real pokazał że potrafi grać w piłkę. Pepe prawdopodobnie użył całej siły by jego klub zremisował.
W 45 minucie gola samobójczego strzelił Arbeloa. 1:2.
Gdy mecz już prawie dobiegł końca, 1 punkt dla piłkarzy z Madrytu wywalczył Ozil.
Po takiej grze byłbym co najmniej zawiedziony gdyby Dortmundczycy nie wyszli z grupy.
WYNIK: 2:2
MOJA OCENA: +5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz