Jak wiadomo, były zapaśnik WWE Dave Bautista (Batista) przymierzał się do kariery w MMA. Niejaka federacja CES dała mu tą szansę, dlatego wczoraj (6 października) Dave zaliczył swój debiut w tej formule walk.
Od początku meczu Batista wyglądał na nieco przestraszonego, być może chciał być maksymalnie ostrożny. Niestety jego zachowanie zakończyło się bliskim spotkaniem pleców z siatką.
Dobra passa dla byłego mistrza WWE zaczęła się dopiero wtedy, gdy udało mu się przewrócić oponenta. Bautista nie widział wtedy żadnych skrupułów dla swojego przeciwnika i dzięki temu wygrał, przez TKO.
Nie czarujmy się, ale nie był to zbyt dobry przeciwnik na to, by Dave mógł się pokazać. Dobra wygrana, ale z lepszymi fizycznie przeciwnikami może być już problem.
MOJA OCENA: 3/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz