sobota, 15 grudnia 2012

TNA Final Resolution 9.12.2012


Czas na raport z TNAoweskiego Final Resolution. Co ciekawe w 2008 roku gala odbyła się dwukrotnie, w styczniu i grudniu.


Galę niespodziewanie otworzył .. James Storm !


Cowboy próbował przytargać do ringu Bobby'ego Roode'a. Pojawił się Kazarian który zaczął obrażać Storma. Doszło do pojedynku ..

 

1. James Storm defeated Kazarian
Singles match

Walka która miała jakiś potencjał, okazała się zwykłym nudnym meczem. James oczywiście zgarnął zwycięstwo po swoim morderczym Superkicku.

 
 
 
 

MOJA OCENA: -3/6

2. Rob Van Dam (c) defeated Kenny King
Singles match for the TNA X Division Championship

 
 
  
Nie wiem czy za promowaniem Kinga stał RVD, ale Kenny wypadł w tym meczu bardzo dobrze. Końcówkę jednak rozpisano tak, by ECW Original wyszedł jako dobry mistrz. Scisscors roll up ? Rzadko widzimy coś takiego w main streamie.

 
 
 
 
 
 
 MOJA OCENA: +3/6

3. Chavo Guerrero and Hernandez (c) defeated Matt Morgan and Joey Ryan by disqualification
Tag team match for the TNA World Tag Team Championship

Nie wiem co Morgan sobie myślał ubierając ten strój, mam jednak nadzieję że nie wzorował się na Lexu Lugerze bo mu nie wyszło. Niemniej jednak wolałbym jako mistrzów Blueprinta i Ryana - są dużo ciekawsi niż Chavo i Supermex.

 

Pasy zostały obronione, przez dyskwalifikację oczywiście. Można się było tego spodziewać po heelach.

 
 

 
 
 
 

MOJA OCENA: 3/6

4. Austin Aries defeated Bully Ray
Singles match

 
 

Bully i Aries od dłuższego czasu za sobą nie przepadają, sytuacja z Brooke była pieczęcią do kolejnego konfliktu.

 
 

W pewnym momencie Bubba zaczął krwawić, co wykorzystać chciał A Double. Na pomoc przybiegła córka Hogana, lecz Aries przytargał ją do ringu. Hulk nie był zadowolony, i jak widać pojawił się w Impact Zone. Spięcie na linii Hogany-Ray wykorzystał były mistrz federacji.

 
 
 
 
 
 
 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

5. Tara (with Jesse) (c) defeated Mickie James
Singles match for the TNA Women's Knockout Championship

 

Po chamsku przewinąłem.

 

6. Kurt Angle, Samoa Joe, Wes Brisco, and Garett Bischoff defeated Aces & Eights
8-man tag-team match

 
 

Niezbyt fajnie to wyszło, a nie powiem że nie czekałem na jakieś ciekawe rozwiązanie. Wygląda na to że jeszcze za wcześnie na ewentualne turny. Jedno jest pewne - podbudowę pod feud Angle-Brisco na pewno mamy. Kurt wykończył jednego z członków Asów dzięki czemu zgarnął zwycięstwo dla swojego teamu.

 
 
 
 
 

MOJA OCENA: 3/6

7. Christopher Daniels defeated A.J. Styles
Singles match

 
 

Kolejny dobry pojedynek Danielsa i Stylesa. Może nie tak dobry jak ostatni na PPV (Destination X) ale na pewno ciekawy. Podobno miał to być ich 'last match' ale po końcówce wcale nie sądzę że tak będzie. Christopher górą po koronnej akcji AJa.

 
 
 
 
 
 
 
 

MOJA OCENA: +4/6

8. Jeff Hardy (c) defeated Bobby Roode
Singles match for the TNA World Heavyweight Championship

 

Niestety ale słaby mecz. Pomijając kilka bardziej hardkorowych akcji, oglądaliśmy tylko punche, kicki i najzwyklejsze spięcia. Później było ciekawiej ..

 
 
 
 
 
 
 

Pod koniec pojedynku pojawili się członkowie A88A. Roode najwyraźniej chciał się z nimi porozumieć, co wykorzystał Hardy wykonując Twist of Fate. Jeff obronił tytuł, lecz momentalnie został zaatakowany przez Aces & Eights, którzy chwilę później pobili i Kanadyjczyka. 

 
 
 
 

MOJA OCENA: +3/6

Średnie PPV sumujące dość dobry rok w wykonaniu TNA.

MOJA OCENA: 3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz